12 lutego 2013

Dziecięca wyobraźnia

Mój 3,5 letni syn każdego dnia mnie zaskakuje. To naprawdę niesamowite jakimi ścieżkami podąża dziecięca wyobraźnia.
Wczoraj dotarły do mnie papiery 7 Dots Studio. Przemek od razu powyciskał wszystkie tagi, a z reszty arkusza zarządził zorganizowanie parkingu. Oto efekty:


A w zeszłym miesiącu przy pomocy ulotki z Lidla, nożyczek, kleju, kredek i dwóch par rąk stworzyliśmy kolejowy kolaż:


Jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda moje miejsce twórczej pracy, to mogę odpowiedzieć - losowo :) Tu przy Przemkowym stoliku wykańczam nasz obrazek (zdjęcie autorstwa mojego synka):



4 komentarze:

  1. czy mogłabym wykorzystać zdjęcie Synkowego kolażu na Collage Caffe? szykuje nam się post w temacie twórczości młodych. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma to jak praca/zabawa z dzieckiem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pomysłowy maluch!! No super, przecież nic nie powinno się marnować. A pomysły w głowie pewnie po mamie ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń