Mój 3,5 letni syn każdego dnia mnie zaskakuje. To naprawdę niesamowite jakimi ścieżkami podąża dziecięca wyobraźnia.
Wczoraj dotarły do mnie papiery 7 Dots Studio. Przemek od razu powyciskał wszystkie tagi, a z reszty arkusza zarządził zorganizowanie parkingu. Oto efekty:
A w zeszłym miesiącu przy pomocy ulotki z Lidla, nożyczek, kleju, kredek i dwóch par rąk stworzyliśmy kolejowy kolaż:
Jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda moje miejsce twórczej pracy, to mogę odpowiedzieć - losowo :) Tu przy Przemkowym stoliku wykańczam nasz obrazek (zdjęcie autorstwa mojego synka):
czy mogłabym wykorzystać zdjęcie Synkowego kolażu na Collage Caffe? szykuje nam się post w temacie twórczości młodych. :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak praca/zabawa z dzieckiem:)
OdpowiedzUsuńAle pomysłowy maluch!! No super, przecież nic nie powinno się marnować. A pomysły w głowie pewnie po mamie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki za maila i zezwolenia! :)
OdpowiedzUsuń