Przemek jest właśnie na etapie gotowania - pomaga mi w kuchni, a w wolnym czasie pichci własne potrawy ze szmacianych warzyw. Musiałam oczywiście dorobić do zestawu jajko sadzone (no cóż, takie jajko było najłatwiejsze i najszybsze do zdobienia, a jajo było mu po prostu niezbędne). Teraz nadszedł czas na kuchenkę inspirowaną tym kursem.
Jako bazy użyłam pudełka po butach, musiałam je jednak "powiększyć" kartonowymi ścinkami do odpowiednich rozmiarów.
Kuchenka oczywiście z piekarnikiem. Wnętrza nie zdążyłam wykończyć i nie wiem czy dam radę to zrobić, bo Przem zabrał kuchenkę i intensywnie gotuje :)
A na koniec - wołowina w pomidorach :)
Wypas :D Widzę ten sam zestaw warzywek co u nas, ale my dysponujemy jeszcze sporą ilością parówek różnego pochodzenia oraz plastikowym kurczakiem :) Polecam zestaw śniadaniowy z ikei - jest genialny i zawiera sadzone jajko :)
OdpowiedzUsuńKucheneczka elegancka nad wyraz!
o tak, ikeowskie zestawy jedzeniowe z filcu są super, też polecam :) mój antoś już nieco z gotowania wyrósł, ale jajecznica była ulubionym daniem, na zmianę z zupą pomidorową. a jajka mieliśmy z jajek niespodzianek ;)
OdpowiedzUsuńa kuchenka super!!!
Ha ha, wołowina palce lizać :-D
OdpowiedzUsuńŚwietna kuchnia!
hahahaha mistrz kuchni!
OdpowiedzUsuńJakie wyrafinowane dania Przemo przyrządza:-) Padłam! genialne!
OdpowiedzUsuńNie no, ta kuchenka wymiata! :D
OdpowiedzUsuńkuchnia wypasiona, dania smakowite - świetny pomysł
OdpowiedzUsuń