Kontynuuję zaklinanie wiosny, tym razem żegnając się z zimą. Ocieplane buty wyczyszczone i spakowane do pudła, nauszniki schowane głęboko w szafie, a wspomnienia mrozów i zimowych spacerów zapakowane w zimowy album (bazą jest pocięta papierowa torba z Ikei).
Uwaga! Duuuuuużo zdjęć :)
Wszystkim, którzy wytrzymali do końca dziękuję za cierpliwość i pozdrawiam!
Album boski!!
OdpowiedzUsuń..chociaż mnie to tam zimy nie żal będzie ;)
bardzo fajny album, no i główny bohater bardzo przystojny :)
OdpowiedzUsuń