14 marca 2011

Art Journal

Zaległa strona z Art Journala wg wytycznych na SP. Strasznie opornie mi to szło (do tego stopnia, że dwie pozostałe strony, które tu wcześniej zamieściłam, postanowiłam wykasować i spróbować ugryźć jeszcze raz).

Książka, która mnie zmieniła.

1 komentarz:

  1. ja też jakoś się przełamać nie mogę, już nie wiem ile mam wpisów do nadrobienia, Twoje strony piękne!

    OdpowiedzUsuń