Zrobiony na wyzwanie u Scrapujących Polek za pomocą pudełka po czekoladkach, tektury, papierów Love & Merry i garści drobiazgów. Każda kieszonka ma ok 2 cm głębokości i wymiary
4 x 4cm. Śnieżynki są brokatowe, ale to widać dopiero na zbliżeniu:
Tak sobie pomyślałam, że najlepszy kalendarz adwentowy dla mnie to byłby taki z przydasiami...
A tu jeszcze detale:
o, tak, takie choćby małe przydasiątka jako rozgrzewka przed dużym prezentem gwiazdkowym, to by było coś!:-) zasłużyłaś, choćby i za samo uklejenie tego kalendarza, klasyczny i sympatyczny:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny kalendarz - przydasiowy ucieszyłby bardzo i mnie. ;)
OdpowiedzUsuń