Niedawno Michelle na blogu Craftypantek pisała o Projekcie Motyl. Jeżeli jeszcze o tym nie słyszeliście, to koniecznie zajrzyjcie na stronę, bo warto wziąć w nim udział.
Ja z rozpędu zrobiłam dwa motyle:
(Przemysław uparł się, że jego łapka musi koniecznie być na zdjęciu :))
Niestety, nie udało mi się uchwycić na zdjęciu dokładnych kolorów tego motyla - w rzeczywistości jest tam znacznie więcej zieleni i glimmer misty (co usiłowałam uwiecznić na zdjęciu poniżej)
Fantastyczny pomysł z tymi znaczkami.Pozdrawiam Motyl cudny
OdpowiedzUsuńPiękne! Zwłaszcza ten pierwszy mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚliczne! I sama nie wiem, który piękniejszy! A na żywo są jeszcze bardziej efektowne!
OdpowiedzUsuń