24 września 2010

Folklor


ATC na ludowo u SP. Oj, było tego wycinania...

A jeszcze moje mydełkowe doświadczenia. Wczoraj wypróbowałam moje mydło i jestem zadowolona. Mydełko w użyciu nie śmierdzi, ale też nie za bardzo czuć pomarańczę, jest twarde i chropowate, ale dzięki temu można się nim wymasować i to akurat bardzo mi się spodobało. Pieni się raczej kiepsko, ale myje dobrze i "bonusy" w postaci płatków i skórek w tym nie przeszkadzają. Ogólnie oceniłabym je na 5- (za ten zapach, a raczej jego brak). Teraz nabrałam apetytu na takie z kawą...

1 komentarz:

  1. Faktycznie nawycinałaś się! ale ywszło bardzo profesjonalnie ludowo!:-)

    Do zapachnienia mydła dobrze jest użyć olejku eterycznego, bo inaczej biały jeleń przebija wszystko... prócz kawy:-) ale i tak z dodatkiem pomarańczowego zapachu jest lepsze:-)

    OdpowiedzUsuń