Wczoraj Przemek świętował 5 urodziny. Z tej okazji zorganizowaliśmy mu przyjęcie w rajdowym stylu. Zaczęliśmy od zaproszenia gości:
Wycięłam też odpowiedni napis na ścianę i nadmuchałam 46 balonów:
Każdy z gości otrzymał przy wejściu przepustkę:
A przy pożegnaniu na każdego czekało pudełeczko z niespodzianką:
Nie mogło też zabraknąć odpowiednich "narzędzi":
...i oczywiście paliwa do "zatankowania":
A tutaj możecie znaleźć wszystkie pomysły i inspiracje z których skorzystałam.
Wszystkiego najlepszego dla Przemka!
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :)
Mnie czeka impreza chemika w październiku - może już powinnam zacząć przygotowywać otoczkę :)