15 lutego 2014

Smok

 Jeszcze jedna walentynka, tym razem dla małego rycerza.


W środku jest kieszonka na zdrapki, które Przemek uwielbia:


Pozostając w temacie smoków: od pewnego czasu mamy współlokatora. Ma ok. 40 cm długości, skrzydła i niebieskie oczy. Przedstawiam smoka Fredriksona (czytamy właśnie "Pamiętnik Tatusia Muminka") :)




1 komentarz:

  1. Ale słodka kartka :) i ten Fredrikson cudowny :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń