11 listopada 2012
U nas jeszcze jesiennie
Liści na drzewach prawie już nie ma, więc to chyba ostatnie jesienne prace duetu Przemek - mama w tym roku. Na początek lew z liściastą grzywą:
Oczy zrobiłam z opakowania po tabletkach na gardło (zgłaszam więc pracę na recyclingowe wyzwanie Art-Piaskownicy):
Przygotowaliśmy też wspólnie Panią Jesień na konkurs w przedszkolu. Ja przygotowałam stelaż ze styropianowego jajka, serduszka i małej butelki po wodzie oraz przyklejałam trudniejsze elementy. Przemek malował figurkę, stemplował spódnicę, pokolorował mgiełkami pelerynkę, przycinał i przyklejał włosy, nawlekał korale, naklejał liście i koronkę, no i przede wszystkim zrobił Jesieni buzię (nie wydaje się Wam, że wygląda jak Elmo? :)) Mieliśmy więc sporo pracy, a Przemkowi największą radość sprawiło używanie moich mediów :)
Oto efekty naszego tworzenia:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny lew i te oczy z tabletek, super!! A Pani Jesień, hii faktycznie trochę Elmo ;))
OdpowiedzUsuń