Niedawno zaczęłam czytać Przemkowi "Plastusiowy Pamiętnik" i "Misia Uszatka" (na zmianę, żeby nudno nie było).
Niestety, Przemek miał tylko jedną zakładkę, która ciągle wypadała z
książki, więc postanowiłam przygotować mu coś specjalnego. Teraz bohaterowie książek pilnują strony na której skończyliśmy czytać, a dzięki magnesom trzymają się na miejscu nawet w czasie podróży (wiem, brzmi to jak reklama podpasek :)).
Oto Miś Uszatek:
A to Plastuś:
W duecie:
I w książkach:
Zakładki zgłaszam na zakładkowe wyzwanie Scrapki wyzwaniowo.
Świetny pomysł! Słodkie miśki :D
OdpowiedzUsuńCudowne:))Ślę ciepłe wrześniowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
OdpowiedzUsuńPeninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Rewelacyjne sa! Przeslodkie buzki ;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfantastycznie przemyślane! taki dodatek do książki jest idealny!
OdpowiedzUsuńa z reklamą podpasek mnie rozwaliłaś :))) dzięki za poprawę humoru :*