W marcu wzięliśmy z Przemkiem udział w imprezie pt "Stoi na stacji lokomotywa". W planie było zwiedzanie starych lokomotyw i współczesnej lokomotywowni, przejażdżka kolejką i warsztaty plastyczne. A pod koniec miesiąca odbyła się druga część spotkania - w toruńskim Domu Muz została otwarta wystawa prac wykonanych m.in. na tych warsztatach.
Te wyjątkowe chwile utrwaliłam w albumie:
Oprócz zdjęć, w środku znalazły się również fragmenty "wiersza przewodniego":
Ze względu na dość wąską bazę opisy umieściłam na tagach:
Dłuższe teksty wraz ze zdjęciem ukryłam pod innymi zdjęciami:
Zajęcia plastyczne i wystawa:
I pozostałe schowki:
Do wybrania takiego kształtu bazy zainspirowało mnie Diabelskie Wyzwanie Karoli. Dodatkowo, według wymogów wyzwania, każda strona albumu ma co najmniej pięć warstw. Muszę przyznać, że bardzo dobrze pracowało mi się z tym zestawem kolorystycznym, a przy dopasowywaniu nawiasowych kształtów i kolejnych warstw świetnie się bawiłam.
fantastyczny album!!!
OdpowiedzUsuńCudny, cudny, cudny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
P.S. Gratuluję wygranej:)
świetny album! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu!
Swietny albumik!
OdpowiedzUsuńGenialny album, niesamowicie mi się podoba!
OdpowiedzUsuń