Od czasu do czasu dłubię sobie w moim art journalu i nagle okazało się, że mam już sporo nieopublikowanych wpisów. Nadszedł zatem czas, żeby nadrobić zaległości :)
Najświeższy wpis - na wyzwanie SP, temat: "Brak":
Moja własna refleksja na temat walki z codziennością:
Wpis inspirowany tekstem wyciągniętym z Pudełka Kolażowego:
Serduszko pokryłam Crackle Paint:
Luźne skojarzenie z wyzwaniem słoikowym "Gołe baby"
A na koniec wpis inspirowany tekstem znalezionym w pudełku herbaty:
Interpretacja "gołych bab" absolutnie rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo podobają mi się takie kolaże ,muszę kiedyś sama spróbować
OdpowiedzUsuńCudne, bo takie Twoje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
Pozdrawiam
Gołe baby powalają na kolana :)
OdpowiedzUsuńTak, baby są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuń