Na początek lift kartki Brises na wyzwanie Diabelskiego Młyna (w dwóch wersjach kolorystycznych):
Oraz kartka z plecionką na wyzwanie SP (tym razem w bardziej świątecznych barwach):
23 października 2011
Początek sezonu
Od miesiąca można kupić w Lidlu słodycze bożonarodzeniowe, nadszedł więc czas, aby zacząć produkcję kartek świątecznych :)
Na początek lift kartki Brises na wyzwanie Diabelskiego Młyna (w dwóch wersjach kolorystycznych):
Oraz kartka z plecionką na wyzwanie SP (tym razem w bardziej świątecznych barwach):
Na początek lift kartki Brises na wyzwanie Diabelskiego Młyna (w dwóch wersjach kolorystycznych):
Oraz kartka z plecionką na wyzwanie SP (tym razem w bardziej świątecznych barwach):
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne te karteczki, takie niezobowiązujące i lekkie :)
OdpowiedzUsuńA a propos Lidla - mają absolutnie najlepszy na świecie marcepan w mlecznej czekoladzie z nadzieniem toffi, aaa!!! Zbrodnia po prostu!
bardzo fajne kolorki, proste karteczki ,spokojne i czarujace :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za udział w wyzwaniu na Diabelskim Młynie
pozdrawiam cieplutko Noami
Świetne są!!!
OdpowiedzUsuń