Drodzy "Tuzaglądacze". W najbliższym czasie czeka Was prawdziwa parada zaległych prac, które robiłam dla bliskich pod choinkę i które wreszcie mogę pokazać. Na początek broszki. Widywałam tego typu broszki na wielu blogach, szczególnie urzekły mnie te u Cynki i Pillow i w końcu, zmotywowana zbliżającymi się świętami, zrobiłam od razu dwie. Satyna i satyna - dla Martyny:
Super:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuń