9 września 2010

Zapracowana






Wczoraj minął pierwszy tydzień mojego stażu. Boleśnie odczuwam brak czasu na scrapowanie, ale w wolnych chwilach robię co mogę. Nawet zdjęć nie mam kiedy zrobić i dlatego te powyższe, robione wieczorem są trochę nieostre. Mam jednak nadzieję, że nie jest najgorzej :) A przedstawiają one album zrobiony na poniedziałkowe wyzwanie u Scrapujących Polek, na bazie płyt CD. Zdjęcia Przemka dopasowałam do nazw owadów, które wydały mi się wyjątkowo interesujące. Napisy są dość niewyraźne, więc dla porządku, patrząc od góry : Biegacz Pomarszczony, Turkuć Podjadek, Pływak Żółtobrzeżek i Psotnik (Gryzek).
Przy okazji dziękuję za zaproszenia do zabawy w "Dziesięć rzeczy", ale niestety czas jest u mnie teraz towarem deficytowym :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz