Oto moja kurza para, która powstała według wzoru
Peninii. Ponieważ postanowiłam uszyć poduchy, szablon musiał zostać odpowiednio powiększony, a że robiłam to ręcznie, to mój drób trochę różni się wyglądem od oryginału.
Jak widać zwierzaki spodobały się Przemowi i to tak bardzo, że kogut pierwszego dnia stracił oko :) Teraz Mały za kurę się zabiera:
Słodkie! Małemu chyba też się podoba. :)
OdpowiedzUsuńOch jakie słodkie!!!Zauroczyły mnie:)Poprostu cudo!!!Słonecznie pozdrawiam i dziekuję za udział w zabawie:)Losowanie 30 kwietnia:)
OdpowiedzUsuń