30 marca 2010

Przygotowania

Przygotowania do świąt idą pełną parą. W prawdzie wyjeżdżamy, ale posprzątać trzeba. W ramach wprowadzania świątecznej atmosfery na ścianie zawisł wianek, a na komodzie stanęła kompozycja jajeczno-badylasta (przez te cienie na ścianie zdjęcie wygląda jakby je zając wielkanocny w biegu robił).


A ponadto powstała wersja "stojąca" mojego wianka, która ma stanąć na stole wielkanocnym i jest z tego bardzo dumna :) Świeczka na razie opakowana co by się w podróży nie obtłukła.


1 komentarz:

  1. Bardzo fajniutki wianuszek =]

    Wesołego alleluja =]

    OdpowiedzUsuń